Po zablokowaniu niemieckiego odcinka autostrady A4 w okolicach Zgorzelca, kolejny przykład tego jak działa w praktyce polska polityka zagraniczna.
Tak wygląda mianowicie widziana z Tallina. Estoński dziennik „Postimees” na stronie tytułowej prosi polski rząd, by ten pozwolił obywatelom tego kraju bez przeszkód wrócić do domu.
Drogi polski rządzie!
Estonia zawsze uważała Polskę za wielkiego przyjaciela. Marla, żona Johana Laidonera, szefa przedwojennej armii estońskiej, była Polką. W 1939 roku pozwoliliśmy uciec z Tallina polskiemu okrętowi podwodnemu „Orzeł”. Teraz prosimy o umożliwienie obywatelom estońskim powrotu do domu przez Polskę bez ograniczeń. Chcielibyśmy móc na was liczyć – teraz i w przyszłości.
Drodzy estońscy Przyjaciele,
na nas, Polaków, zwyklych obywateli, możecie liczyć zawsze. Za nieskoordynowane działania rządu Mateusza Morawieckiego przepraszamy. Ten kryzys zaczyna się nam mocno dawać we znaki, a za fatalne decyzje tego rządu zapłacimy przede wszystkim my sami.
Polityka zagraniczna i zadrażnianie relacji z sąsiadami to kolejna dziedzina, w której przeganiamy Europę. Ale najważniejsze, że PAD, PMM i TVP mają dobre samopoczucie…